Wyjazdy z bezproblemowymi osobami to sama przyjemność. Nie sprawiają problemu zarówno podczas pobytu, jak i już w fazie planowania. Jednak nie zawsze tak bywa. Istnieją bowiem ludzie, którzy muszą mieć wszystko pod kontrolą. Każdy dzień wakacji planują co do minuty, a wszyscy uczestnicy wyjazdu muszą się dostosować do przygotowanego przez nich harmonogramu. Takie osoby nie potrafią się wyciszyć i zrelaksować. Ciągłe napięcie nie pozwala im na cieszenie się chwilą.
Według psychologów nadmierne kontrolowanie sytuacji prowadzi do przegranej. Nie jest możliwe, żeby jakikolwiek plan zrealizować od A do Z. Jeśli podejdziemy do tematu w sposób kategoryczny, to najmniejsze niepowodzenia będzie źródłem naszej frustracji, stresu i napięcia, a raczej nie j są to emocje, jakich chcielibyśmy doświadczać podczas urlopu.
Wiele osób nauczonych do ciągłego planowania i kontrolowania wszystkich i wszystkiego żyje w przekonaniu, że nie są w stanie odpoczywać, nic nie robiąc. Relaks odbierają jako karygodny przejaw lenistwa. Jest to oczywiście błędne rozumowanie, ponieważ, każdy nawet najbardziej aktywny człowiek, potrzebuje na chwilę przystanąć i się zresetować, aby zregenerować siły niezbędne do działania.
Nasze wakacje będą udane tylko wtedy, gdy otworzymy się na to, co nas otacza. Zaczniemy odkrywać nowe przestrzenie bez żadnego planowania. Lenistwo, wyeliminowanie pośpiechu i dążenia do perfekcji to coś, czego potrzebuje nasz umysł i ciało. Choć może nam samym wydaje się do zbędnym marnowaniem czasu.