Znany dyskont spożywczy, który zasłynął na terenie całego kraju, podjął decyzję o tymczasowym zamknięciu swojego sklepu zlokalizowanego w Gorlicach. Dokładniej rzecz ujmując, to wydarzyło się w sobotni wieczór, 16 listopada. Sytuacja ta spowodowała, że miasto straciło na określony czas dostęp do dwóch supermarketów znajdujących się na Zawodziu, ponieważ już od miesiąca trwa modernizacja Biedronki na tym terenie.
W sobotę przez cały dzień pracownicy byli zaangażowani w usuwanie produktów ze sklepowych regałów, aby przygotować miejsce na planowane prace remontowe. Po zamknięciu dyskontu półki stały puste i czekały na ekipę remontową.
Informacje, które uzyskaliśmy nieoficjalnie, sugerują, że prace remontowe będą mniej rozległe niż te przeprowadzane w Biedronce i czas ich trwania powinien wynosić od tygodnia do dziesięciu dni. Niestety, zarządzająca siecią firma nie podała jeszcze dokładnej daty zakończenia prac i ponownego otwarcia sklepu.
Dyskont spożywczy, który należy do portugalskiej firmy Jeronimo Martins, został zamknięty na potrzeby remontu już miesiąc temu. Ten fakt sprawił, że wielu klientów zmuszonych do zakupów w innej lokalizacji, przekierowało swoje kroki do dwóch pozostałych marketów w tej części miasta. Teraz jednak dostępny jest dla nich tylko jeden sklep.
Klienci korzystający z aplikacji Lidla, którzy wybrali sklep przy ul. Sportowej jako swoją główną lokalizację zakupów, otrzymali kilka dni temu specjalny kupon oferujący 5-procentową zniżkę. Wygląda na to, że jest to próba skłonienia ich do robienia zakupów w innych sklepach sieci Lidl w czasie, gdy ten w Gorlicach będzie nieczynny.